Forum by Kizi & Malenek
Ojj to zależy.. ale raczej być podrywaną... Chociaż w niektórych momentach to jest wkuzające... Naprawdę, zależy ;D
Offline
Krowa w kropki bordo
No tak, lepiej być podrywaną bo wtedy samemu można decydować czy jakoś na niego odpowiedzieć czy nie, a jak podrywanie kogoś nie wypali to jest troszkę gorzej ; P
Offline
Krowa w kropki bordo
No kto jak kto ale Ty chyba aż za dobrze o tym wiesz ; P
Offline
Jestem chlopakiem, zabardzo wyboru nie mam xd Wole podrywac ;p
Kiedys mi brat opowiadal ze na dyskotece jego kolega machal kluczykami od samochodu, jakas laska do niego: "moze sie przejedziemy?", oczywiscie sie zgodzil. Gdy doszli do samochodu okazalo sie ze to stary Fiat Stilo i urok minal szybciej niz przyszedl xd Ja laski podrywam spacerem, mowie, ze nie mam z kim isc na spacer i moze pojdziesz ze mna? idziemy w takie fajne miejsce na rzeczka, mowie do niej ze jest fajna, fajnie sie z nia gada itd itd... takie sciemy... (czasem nie ) Potem chodzimy dalej, calusy itp, no i jestesmy para xd
Offline
xD Spacer jest dobry, ale kino, albo nie wiem mecz też może być. Nie wiem mówię do chłopaka ze nie mm z kim iść na mecz zagłębia i prosze zebyposzedł idziemy
potem po meczu połazić i jest gitara, jakos tak się staje, ze jesteśmy parą..
Offline
^^ To fajie masz. Ja też nie podrywam... Wolę jak się chłopak stara a jak mi się nie podoba i tak daję mu do zrozumienia, że może sobie tylko na mnie popatrzeć i nigdy mnie nie będzie miał na własnosć ;P Ajć to jest okrutne, ale cóż... życie.
Offline