Forum by Kizi & Malenek
Słuchajcie,musze poruszyć ten temat...
Jakie ściemy najcześciej walici w domu/dziewczynie gdy coś przeskrobiecie/spoznicie sie..
niektóre standardowe teksty przeszły do wieczności typu
"kochanie,to dla twojego dobra'-na szubienicę :razz:
"to nie tak jak myslisz..."- -II-
"to nie tak jak widać"
Offline
Jezeli nie chce mi sie nigdzie chodzic a zas dziewczynie na odwrot to mowie, ze boli mnie noga albo ze pomagam dla ojca, mieszkam na Wsi wiec to wymowka wiekszosci chlopakow ze sql i okolic
A jezeli cos przeskrobie to poprostu sie nie wymawiam mowie wprost... Bo po co... Za to jak sie spoznie to wymawiam sie awaria pojazdu albo sie przyznaje i mowie prawde...
Offline
łaał. Najgorsza wymówka chłopaków To: Bardzo bym chciał, ale nie mogę, bo widzisz mama chce mnie gdzieś zabrać, albo muszę mamie pomuc... Tragedia!
Offline
Krowa w kropki bordo
Jak dla mnie najgorsze jest, kiedy chłopak nie ma dla mnie czasu i mi mówi, że np. gdzieś z Tatą jedzie a później mi opowiada że w tym czasie, kiedy rzekomo był z Tatą- był z przyjacielem... Bardzo denerwuje mnie, jak ktoś mi nie mówi prawdy...
Offline
Krowa w kropki bordo
... A później zapomina o tym, w jaki sposób kłamał...
Offline
No To jest denerwujace albo wymówka na spóźnienie "nie zdąrzyłem na autobus" nie lubie tego bo już mam z tym złe doświadczenia ;P
Offline
No, albo szef w pracy mnie zatrzymał, albo kumpla po drodze spotkałem, nie widzieliśmy się od podstawówki i sie zagadalismy Bosze!
Offline